Marcin Świder prowadzi jednocześnie trzy firmy w branży zielonej energii, mieszka z partnerką i dwoma kotami w Warszawie, angażuje się w projekty społeczne i... jeszcze niedawno regularnie przechodził przez depresyjne okresy trwające miesiącami. Brzmi znajomo?
Na swoim webinaru opowiedział historie transformacji z osoby, która odbierała telefony od nieznanych numerów "bo co jeśli to coś ważnego", do kogoś kto nauczył się chronić swój czas i energię. I co najważniejsze - podzielił się konkretnymi narzędziami, które działają.
Webinar zaczął się od mocnego uderzenia. Marcin poprowadził uczestników przez wizualizację własnego pogrzebu - ćwiczenie, które sam robił dwukrotnie i za każdym razem odkrywał coś nowego o swojej misji życiowej.
"Wyobraź sobie, że jesteś na pogrzebie, ludzie wstają i mówią o zmarłym... ale ta osoba to ty. Co chcesz, żeby o tobie mówili? Czy jako o kimś, kto sprawnie odpisywał na maile i zawsze był pod telefonem, czy może coś innego?"
To ćwiczenie wykrystalizowało u niego jedną z głównych misji: inspirowanie ludzi i wspieranie w realizowaniu wartościowych projektów. Stąd właśnie ten webinar.
Jedna z najciekawszych części dotyczyła wykorzystania sztucznej inteligencji do journalingu. Marcin nie mówi tu o kolejnej aplikacji do produktywności, ale o głębokich, porannych rozmowach z ChatGPT.
Jego metoda to 10-minutowe monologi nagrywane podczas spacerów - wyrzuca z siebie wszystko, co go nurtuje, a odpowiednio skonfigurowany AI zadaje pytania pogłębiające, które sprawiają, że priorytety same się układają w głowie.
"Mówiąc na głos już rozmawiam sam ze sobą, koryguję się, kwestionuję własne słowa. A AI wyrzuca fajne podpowiedzi i pytania, nad którymi bym się może nie zastanowił."
Na żywo pokazał, jak skonfigurować ChatGPT, żeby pamiętał nasze preferencje i jak używać projektów do systematycznych refleksji. Efekt? Naturalne ustalanie priorytetów zamiast chaotycznego reagowania na bieżące sprawy.
Marcin szczerze opowiedział o swoich zmaganiach z koncentracją. Kiedyś odbierał wszystkie telefony, nawet od nieznanych numerów, odpowiadał na każdy mail natychmiast i kończył dni wyczerpany z poczuciem, że nic nie zrobił.
Dzisiaj ma wyraźne granice: tryb "nie przeszkadzać" w telefonie, blokadę social mediów od rana, negocjacje z partnerami biznesowymi o tym, że rano pracuje w skupieniu. A gdy już przychodzi czas na rozmowy - łączy je ze spacerami.
"Większość rozmów, nawet wideo, można odbyć na spacerze. Dzwonię tak z dyrektorami i właścicielami firm - ludzie są coraz bardziej świadomi i skupiają się na treści, nie na tym, czy siedzę za biurkiem."
Szczególnie poruszająca była historia problemów ze snem podczas pandemii. Marcin budził się 20-30 razy w nocy, chodził zmęczony, miał stany depresyjne. Lekarze przepisali leki, które działały doraźnie, ale problem wracał.
Rozwiązanie okazało się prostsze niż myślał: godzina dziennie na świeżym powietrzu, poranne naświetlanie słońcem, regularne godziny snu. Rzeczy, których "uczyli nas dziadkowie", ale o których zapomnieliśmy w cyfrowym świecie.
"Teraz śpię jak niemowlę. Oczywiście raz-dwa razy w miesiącu zdarza się gorsza noc, ale to przez co przechodziłem kilka lat temu to był koszmar."
Webinar był pełen praktycznych rozwiązań: od konfiguracji zastępowania tekstu w telefonie (żeby szybko generować odpowiedzi w różnych językach), przez aplikacje blokujące social media, po techniki radzenia sobie ze stresem w czasie rzeczywistym.
Jedna z nich to "fake it till you make it" - w chaotycznych sytuacjach świadome spowolnienie wszystkiego: oddychania, mówienia, chodzenia. "Mój organizm zaczyna wierzyć, że jestem spokojny i sam się uspokaja."
Najważniejsze przesłanie? To nie jest opowieść o kimś, kto ma wszystko pod kontrolą. Marcin szczerze mówił o swojej przeszłości, problemach z poczuciem własnej wartości, trudnościach z asertywności.
"Nie jest idealnie, ale czuję się 10 razy lepiej i to długotrwale. Nie ma człowieka, który jest zawsze spokojny, ale możemy te gorsze okresy maksymalnie skracać."
Ten wpis to tylko fragment wartościowych treści, które Marcin przekazał podczas webinaru. Pełne nagranie zawiera szczegółowe instrukcje konfiguracji narzędzi, więcej technik radzenia sobie ze stresem oraz praktyczne ćwiczenia do samodzielnego wykonania.
Marcin Świder to przedsiębiorca zaangażowany w zieloną transformację, który jednocześnie prowadzi trzy firmy: City Lion (produkcja baterii do pojazdów elektrycznych), Asterams (sieć stacji ładowania samochodów elektrycznych) oraz amerykańską spółkę zajmującą się recyklingiem paneli fotowoltaicznych, gdzie jako regionalny dyrektor uruchamia pierwszy zakład w Polsce.
Ma za sobą 5 lat życia w Chinach, gdzie rozwijał różne projekty biznesowe - od sprzedaży polskich produktów spożywczych po startup deskorolkowy. Obecnie mieszka w Warszawie, gdzie łączy intensywną pracę z aktywnym życiem towarzyskim i angażowaniem się w projekty pozazawodowe. Regularnie występuje jako mentor na konferencjach branżowych.